czwartek, 21 listopada 2013

Zimowy kot

Zima za oknem, śnieg na ziemi leży,
Kot po śniegu bieży, ślady za sobą trąci,
Ogonem szybko zaciera, bo niech mu nikt nie szmąci,
Teren swój patroluje mimo mrozu i chłodu,
Dzielnie znosi niedostatki oraz kawałki lodu,
Jednak trwa to tylko chwil kilka, mrozy kończą się szybko,
Gdy tylko znika za ciepłą domu szybką,
Tam wysuszon zostanie i na kanapie się w cieple rozłoży,
Mając do czego wracać nie straszne są mrozy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz