poniedziałek, 18 listopada 2013

Kot na dachu2

Siedzi kot na dachu znowu, po raz wtóry,
Tym razem brak gwiazd na niebie, za to są chmury,
Przez chmury promień słońca się przebija,
I prosto na kota świeci, wygląda jakby stał na scenie,
Pod gorejącym reflektorem lub sam Bóg do niego przemawiał,
To dzień a nie noc, inna niż wcześniej pora,
Kot patrzy na swe królestwo bije z niego pokora,
To jego ciche panowanie nad światem człowieka,
Jednak gdy go widzi czym prędzej ucieka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz