środa, 5 marca 2014

Kot w lustrze

Patrzy kot w lustro i oczom nie wierzy,
Cóż tam w tym lustrze tak strasznie się jeży,
Czy to inny kot czy jakaś straszna zjawa,
Poczuł wnet strach, skończyła się zabawa,
Okrąża lustro z lewej flanki i dziw go nagły bierze,
Drugi kot jak upiór znika, po raz drugi zmysłom swym nie wierzy,
Sprawdza z prawej, tam też niczego nie ma,
Już uspokojony od lustra odbiega,
Gdy nagle kątem oka znów sam siebie dostrzega,
Najeża się jeszcze bardziej napastnika przed sobą ostrzega,
Po czym przychodzi nagła refleksja przecież to ja sam a nie żadna bestia !!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz