środa, 9 kwietnia 2014

Spacer po dachu

Spaceruje kot jak każdy, jednak nie zwyczajnie,
On robi to po dachach, tak jest bardziej fajnie,
Z dachu na dach skacze sobie, między kominami mknie,
Jest jak czarny duch albo mary dwie,
Ze sprawnością kocią też byś po dachu biegał,
Ale jesteś człowiekiem, więc wyścig z kotem byś przegrał,
Z wysokości ma nad miastem pieczę,
Kot strażnik miejskiego życia spogląda w otchłań niebytu,
Gdy nad przepaścią pomiędzy dachami skacze,
On nie jest mięczakiem więc się nie rozpłacze,
Robi tak każdego dnia, przyzwyczajony jest do ryzyka,
Jednak ryzyko to mało aby pokonać takiego jak on zawodnika,
Umiejętności spaść mu nie dadzą,
Więc będzie po dachach biegał póki go siłą na ziemię nie sprowadzą!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz